Nigdy jakoś specjalnie nie interesowałam się Hiszpanią, aż do momentu jak mąż zabrał mnie do Barcelony. Zakochałam się w tym mieście. I jak do tej pory jest jedynym miastem, w którym będąc na żywo, jednocześnie myślałam kiedy przyjechać jeszcze raz. Niestety wiek dziecka póki co nie pozwala. Ale ze względu na mój sentyment do Barcelony chciałam wstawić sobie zdjęcie na ścianę do łazienki. I w związku z tym moja prośba - czy udostępniłaby mi Pani jedno ze swoich zdjęć z Parku Gaudiego? Mój aparat słabo zrobił zdjęcia, już nie mówiąc o tym, że daleko im do ujęć jakie Pani zrobiła. Byłabym Pani wdzięczna, a Pani zdjęcie przez długie lata widnieć będzie w naszej łazience. Czekam z niecierpliwością na odpowiedź.
Hej bardzo podoba mi się Twój blog, szkoda, że nie ma aktualnych wpisów :) Czy są szanse na Twój powrót tu?
OdpowiedzUsuńZ dużym opóźnieniem, ale wracam :) Dziękuję i mam nadzieję, że będzie tylko lepiej!
UsuńNigdy jakoś specjalnie nie interesowałam się Hiszpanią, aż do momentu jak mąż zabrał mnie do Barcelony. Zakochałam się w tym mieście. I jak do tej pory jest jedynym miastem, w którym będąc na żywo, jednocześnie myślałam kiedy przyjechać jeszcze raz. Niestety wiek dziecka póki co nie pozwala. Ale ze względu na mój sentyment do Barcelony chciałam wstawić sobie zdjęcie na ścianę do łazienki. I w związku z tym moja prośba - czy udostępniłaby mi Pani jedno ze swoich zdjęć z Parku Gaudiego? Mój aparat słabo zrobił zdjęcia, już nie mówiąc o tym, że daleko im do ujęć jakie Pani zrobiła. Byłabym Pani wdzięczna, a Pani zdjęcie przez długie lata widnieć będzie w naszej łazience. Czekam z niecierpliwością na odpowiedź.
OdpowiedzUsuń